Obserwatorzy

wtorek, 19 marca 2013

Koleżanki. Zapiekanka ze śledziem.


Motto dnia:    Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas,gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.


Przyjechałam po siedmiu latach do Gdańska.
Wprawdzie dwa lata temu byłam 10 dni. ale ponieważ była to komunia moich najmłodszych wnuków, nie było czasu spotkać się z kimkolwiek.
Teraz planowałam odwiedzić, lub spotkać się w neutralnym miejscu z wszystkimi moimi koleżankami.
Jednak dotychczas, mimo . że  jestem w Gdańsku już 3 tygodnie, udało mi się spotkać tylko trzy koleżanki.
Jedna odezwała się sama po kilku latach, było mi bardzo miło, druga, niezawodna Ania przyjęła mnie serdecznie, mimo, że cały tydzień pracuje, zato znalazłam wspólny język z jej córką.No i pani Janeczka, która ma zawsze otwarte drzwi.
 Jedna jest chora na jakąś zakaźną chorobę, druga nie ma czasu, a trzecia nie odpowiada na telefon, za to poznałam dwie inne panie, z którymi mogłabym się za przyjaźnić. No cóż, zadziałała tu chyba jakaś siła wyższa.
 Będę tu jeszcze do świąt, może zdołam się z kimś jeszcze zobaczyć. Może to jednak pogoda sprawiła, że nic nikomu się nie chce? A może nadszedł nowy czas na nowe przyjażnie?
Córka poi mnie różnymi herbatkami i zdrowotnymi nalewkami. energia mnie roznosi.
Dlatego chętnie pomagam jej i przygotowuję smaczne potrawy na obiad. Dzisiaj wymyśliła zapiekankę ze śledziem solonym. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie robiłam, ale warto spróbować
Znalazłam w internecie przepis, który trochę zmodyfikowałam i wyszło coś całkiem sensownego.




                                              Zapiekanka ze śledziem solonym

                                                    4 duże ziemniaki
                                                    3 płaty matiasów
                                                    1 cebula
                                                    1 łyżeczka masła
                                                    1 pojemnik śmietany
                                                    1 jajko
                                                     pęczek  szczypiorku
                                                    1 mały por
                                                     parę małych pomidorków
                                                     ser żółty
Ziemniaki gotujemy w mundurkach, po ostudzemiu kroimy w plasterki.Naczynie do zapiekanek smarujemy masłem,Wykładamy warstwę ziemniaków. Drobno pokrojonego pora kładziemy na ziemniaki, na to warstwę pokrojonych w paseczki matiasów , pokrojoną, podsmażoną cebulę. Zalewamy wszystko śmietaną z rozbełtanym jajkiem, solą i pieprzem.Całość pokrywamy serem, posypujemy szczypiorkiem i dekorujemy pomidorkami. Zapiekamy 30 minut w piekarniku.
Podajemy z surówką.


     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz