Motto dnia: Oto rozmaryn na pamiątkę:
proszę Cię luby pamiętaj...
,, Ofelia do Hamleta."
Dzisiaj 8 Marca.Ja ten dzień zapamiętałam jako dzień goździków i rajstop.W czasach PRLu był obchodzony bardzo uroczyście.
Mężczyźni wracali do domu po hucznych, zakrapianych obchodach tego święta w pracy z połamanym częstokroć goździkiem w ręku.
Jeżeli żona była mało wyrozumiała, to jeszcze jako dodatek dostawała prezent w postaci siniaków.
Mnie ten zaszczyt na szczęście ominął. Mój mąż wypływał w dalekie rejsy i nie był damskim bokserem. Gdy wracał z dalekich podróży był prawdziwy Dzień Kobiet.
Teraz jest inaczej. W pracy odbywa się to kameralnie i wtedy kiedy pracownicy wyrażą chęci.
Jedynie jeszcze w szkole chłopcy przynoszą dziewczynkom lizaki.
Magia miłosna. bo o to chodziło, została zatracona. Nieliczni o tym pamiętają, ale głowa do góry. Teraz też można przygotować coś smacznego, aby umilić ten wieczór, o ile nie przeszkadzają dzieci. Najlepszym afrodyzjakiem są owoce.
Puchar szczęścia
1 gruszka
1/2 mango
1 różowy greipfrut
1 banan
1 kiwi
3 łyżki soku z cytryny
2 łyżki miodu
winogrona zielone i różowe
1 łyżeczka likieru owocowego
bita śmietana i mięta do dekoracji.
Wszystkie owoce umyć i obrać. Podzielić na cząstki. Pousuwać pestki i nasiona. Sok z cytryny wymieszać z miodem i likierem. Sosem polać owoce i udekorować bitą śmietaną i miętą.
Można spędzić ten dzien miło z najbliższą osobą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz