Obserwatorzy

sobota, 27 października 2012

Dobroć popłaca.

Tu w Kożlu poznałam pewną panią.Wykształcona,mądra i bardzo spolegliwa.Od jakiegoś czasu,po stracie pracy,szukała jakiegoś zajęcia.
W między czasie ukończyła dwie szkoły podnoszące kwalifikacje zawodowe.
Pewnego razu spotkała dawną znajomą,która zakładała szkołę dla dzieci specjalnej troski i ta pani, kobieta o wielkim sercu, zatrudniła moją znajomą.Pierwszy rok był,nazwijmy tą panią ,Barbara,niezbyt szczęśliwy.W gronie współpracownic znalazły się osoby,które z jakiegoś powodu nie lubiły pani Barbary.Mimo,że jest to bardzo miła osoba.
Próbowały Ją zgnębić,poniżyć,a najlepiej wywalić z pracy.
Pani Barbara z wielką cierpliwością znosiła te szykany,tak bardzo zależało Jej na tej pracy.
Pierwszy rok mijał,a tu pękła bomba!
 Jedna z pracownic nie wytrzymała i ujawniła na Facebooku  co naprawdę myśli o swojej pracy.Były to bardzo niepochlebne słowa  świadczące o bardzo negatywnym stosunku do wykonywanej pracy.
Każdy,kto ma pojęcie , co znaczy dziecko specjalnej troski wie,że taka istotka wymaga niewyobrażalną
cierpliwość,miłość,uwagę i współczucie.
Taka jest Pani Barbara.
Największa antagonistka musiała odejść . O dziwo Pani Barbara współczuła jej i żałowała że ta osoba straciła pracę. Taka jest Pani Barbara.
W drugim roku szkolnym sytuacja się poprawiła,a Pani Barbara zyskała uznanie i szacunek współpracowników.Teraz pracuje Jej się dobrze i spokojnie. Marzy ,żeby doczekać emerytury w tej szkole.
Duże znaczenie miało też to,że dyrektorem szkoły jest mądra,współczująca i dobra kobieta.



Kształtujmy nasze charaktery.Starajmy się rozumieć innych,współodczuwać,myśleć pozytywnie,nie oceniać.Kochajmy siebie takimi ,jakimi jesteśmy,z naszymi wadami i zaletami.Miłość do innych przyjdzie sama.Znikną wszystkie uprzedzenia.Dostrzeżemy piękno i dobroć w innych,a oni odwzajemnią się tym samym.Spirala dobroci i miłości pójdzie do góry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz