Motto dnia: Nowy Rok jaki, cały rok taki.
Chciałam napisać ten post już w dniu Nowego Roku. Niestety nie miałam dostępu do bloga.
No i tak minęło prawie dwa miesiące, kiedy odzyskałam dostęp do internetu.
Każdego roku w Sylwestra większość ludzi redaguje Postanowienia na nadchodzący rok, ale nigdy ich nie realizuje. Ja robiłam tak samo.
W tym roku postanowiłam nie planować niczego.Założyłam, że będę żyć z dnia na dzień.
Nie planować, wymyślać nowe zadania, realizować pomysły, które nie zawsze są uzasadnione.
Pomyślałam, że należy lepiej obserwować to, co się dzieje wokół nas i wtedy robić to co nam intuicja podpowiada. Tak też robię do dzisiaj. Wiele zrozumiałam i ustrzegłam się od błędów, które mogłam popełnić. Na razie minęło niewiele dni mojej nowej drogi, ale wydaje mnie się , że idę we właściwym kierunku.
Mam marzenia, które pozostawiam w sferze marzeń i nie przenoszę ich do postanowień. Obserwuję codziennie życie i czekam na znaki, kiedy będę mogła je zrealizować. Wierzę, że wkrótce się pojawią.
Naleśniki trzy w jednym
Ciasto do naleśników
1 szkl. mąki przesianej
1 szkl. mleka
3/4 szkl. gęstej śmietany
1/4 łyżeczki soli
2 jajka
Farsz
3/4 szkl. blanszowanego i posiekanego szpinaku
115 g. drobno posiekanych pieczarek,
lub 30 g.suszonych grzybów
1 łyżka stołowa masła
2 drobno posiekane dymki
2 szkl. posiekanej wędzonej szynki
Sos beszamelowy
1 łyżka stołowa masła
1 łyżka mąki
1/2 szkl. mleka
Płaty naleśnikowe nadziewamy farszem, układamy w żaroodpornym naczyniu i zalewamy sosem.
Zapiekamy w piekarniku w 180 stopniach. Można podać z jakąkolwiek sałatką.
Dobra rada. Sprawdziłam. Produkty siekane, nie mielone są naprawdę smaczniejsze.
Przepis ten znalazłam w moich starych książkach kucharskich. Napisała ją Pani Aniela Rubinstein, Zona słynnego pianisty Artura Rubinsteina była świetną kucharką, a przysłowie ,,przez żołądek do serca" w tym wypadku było kluczowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz