Obserwatorzy

poniedziałek, 10 marca 2014

Co z tym światem. Karp według Andrzeja.

Motto dnia:  Gdy ktoś przeżywa swoje życie w miłości, które nie oczekuje nagrody,w odpowiedzialności, która nie podlega niczyjej krytyce lub pochwale- to znak wiary, ufnej w ostateczne zwycięstwo.

                                                Karl Rahner

Obserwując teraz to co się dzieje na świecie, trzeba mieć dużą wyobraźnię i wielki zasób nadziei, aby wierzyć, że na świecie zapanuje raj.
Mimo to istnieją ludzie, którzy wierzą, a ja do nich należę, że wkrótce nastąpią zmiany na planecie powodujące ,że zapanuje pokój i harmonia.
Tylko ludzie muszą pozbyć się strachu, nienawiści i lęku.
Już św. Franciszek głosił, że najważniejsza jest w życiu człowieka dobroć. Niestety, ludzkość zawsze postępuje egoistycznie. Kieruje się zawiścią, nienawiścią i innymi niskimi emocjami, które blokują ich drogę do doskonałości.
Wystarczy, aby każdy zaczął kierować się miłością, dobrocią, życzliwością.
Kiedy nastąpi harmonia i ludzie zrozumieją, że tylko pozytywne emocje spowodują, że na świecie zapanuje pokój, osiągniemy Raj.
Warto wzbudzać w sobie te piękne uczucia, aby przyczynić się do stworzenia wspaniałej przyszłości.
Bądźmy dobrzy dla innych. Kochajmy naszych bliźnich. Darzmy wszystkie istoty, te małe jak i duże miłością, tak jak nauczał św. Franciszek.

                                                            Karp według Andrzeja

                                               
                                                     2 filety z karpia oczyszczone z ości
                                                     2 duże cebule pokrojone w plastry
                                                     zioła przyprawowe do ryb
                                                     olej słonecznikowy do smażenia

Filety kroimy na porcje, przyprawiamy ziołami i obkładamy pokrojoną cebulą.Wkładamy na 12 godzin do lodówki. Po tym okresie rybę panierujemy i smażymy na oleju.
Podajemy z surówką z kiszonej kapusty.
Potrawę tą jadłam w Wielkiej Brytanii, przygotowaną przez Andrzeja ,partnera mojej kuzynki Basi.
W Polsce istnieje przekonanie, że najlepsze karpie są te średnie. Nie mają zapachu mułu.
Ten , który jadłam , był duży, ale dzięki cebuli nie miał przykrego zapachu.
Czytając stronę Instytutu naukowo-badawczego im. profesora Ryszarda Lorenca w Krakowie, dowiedziałam się , że cebula absorbuje, wszelkie toksyny, dlatego należy ją wyrzucać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz