Motto dnia: Szczęśliwy w żywocie,kto dąży ku cnocie.
Tak sobie siedzę przed laptopem i rozmyślam jak człowiek jest sam ze swoimi myślami.Gdy mama była ze mną,to chociaż nie rozumiała o czym mówię,ale mnie słuchała. Teraz pozostał mi tylko internet.
Mówię i mówię,ale on mi nie odpowiada.Trudno,ale z tego powodu nie czuję się wcale nieszczęśliwa.
Wprawdzie nie zamierzam być cnotliwa,ale też będę radosna i pełna optymizmu. Mam zamiar żyć dalej,pamiętać o mamie i być szczęsliwą.
Zaraz sobie ugotuję pyszną zupę,akurat na zimowy okres.W obecnych czasach w marketach można dostać wszelkiego rodzaju warzywa,nawet te typowo sezonowe.Mój wnuk bardzo lubi wszystko co zielone,ale nie pogardziłby też zupą z samych białych warzyw.
Biała zup
cebula,
por[bez zielonego]
czosnek,
ziemniaki,
korzeń pietruszki,
korzeń sekera,
szparagi,lub kalafior,
woda,mleko,
Parę listków pietruczki zielonej posiekanej,
różne ziarna pestkowe.
kości rosołowe.
Kości rosołowe z kurczaka ,lub indyka ugotować w nie wielkiej ilości wody. Wywar odcedzić i gotować na nim warzywa do miękkości.Przyprawic solą i pieprzem.wywar uzupełnić mlekiem.
Na koniec dodać pestki dyni,słonecznika i inne.Biel można złamać zieloną pietruszką.
Bardzo smaczna zupa na zimowe obiadki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz