Obserwatorzy

środa, 9 października 2013

Remonty. Flaki po żydowsku.

Motto dnia: Robiąc remont mieszkania, pamiętaj o remoncie w sferze        
                  duchowej.   [zasady feng shui]



Po siedmiu latach stwierdziłam, że najwyższy czas odnowić kuchnię.Przy okazji pozbyłam się wszystkich niepotrzebnych rzeczy, które zalegały szafki i szuflady. Jakieś ,,papierki po cukierkach", ,,wstążeczki po bombonierkach" czy  ,,pudełeczka po kosmetykach". Wszystko to  było niepotrzebne, ale jakimś cudem nie wyrzucałam tych szpargałów, bo może się przyda.
Poznałam trochę zasady feng shui, według których porządek i ład wokół nas odzwierciedlają też nasze wnętrze.
Piwnica to przeszłość.Posprzątałam.
Mieszkanie to teraźniejszość.Też wyrzuciłam wszystko co niepotrzebne.
Strych to przyszłość. Nie mam strychu.To nie mam przyszłości? Na wszelki wypadek posprzątałam w pawlaczu. Może to strych?
Wyrzuciłam też wszystkie ,,śmieci" z duszy i serca. Mam nadzieję, bo podświadomość potrafi namieszać.
Nauczyłam się nowej potrawy, którą chcę się podzielić.

Flaki po żydowsku.

 1 klg. flaków oczyszczonych
 1 nieduża główka czosnku
 1 papryka czerwona
 1 łyżka mielonej papryki
 2 łyzki oliwy
 1 cytryna
 szczypta mielonego kminku
 1 łyżka szafranu
 sól.pieprz.

Dokładnie umyte flaki wrzucamy do rondla z wrzącą wodą i sokiem z cytryny.Gotujemy do miękkości. Paprykę i część czosnku podsmażamy na oliwie . Dusimy na wolnym ogniu. Następnie wlewamy szklankę wody z rozpuszczonym szafranem, resztę rozdrobionego czosnku i flaki. Gotujemy chwilę, aż wszystko będzie miękkie.Przed podaniem posypujemy kminkiem. Podajemy gorące z ziemiakami, lub z pieczywem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz